Skoro był już namiot i całe wyposażenie, nadszedł czas na rodzinny camping.
Okazja nadarzyła się na początku lipca, ponieważ mieliśmy zaplanowany bieg w Gródku nad Dunajcem.
Nazwa miejscowości może być lekko myląca bo bardziej niż Dunajec znane jest tam Jezioro Rożnowskie.
Skoro jest jezioro - jest i camping ;)
Bieg w niedziele, więc wyruszyliśmy w piątek.
Kiedy ostatnio kąpaliście się w deszczu?
Kiedy spaliście pod namiotem?
Kiedy kąpaliście się w jeziorze w nocy?
Cudnie, leniwie, odmóżdżająco. Pełen relaks.
Lila zachwycona namiotem :)
Pan mąż zachwycony kuchenką elektryczną! - tak, tak - mamy nawet taki sprzęt ;)
Burza wygoniła nas z rowerków..
Weekend z przygodami!
Cudny weekend!
Informacje praktyczne:
Camping: http://www.barbara-grodek.pl/
Rodzinkowe Podsumowanie:
Termin: 7-9.07.2017
Uczestnicy: Ula, Łukasz, Lila, Agata, Przemek, Wika, Filip; Gdów Proud Runners i Rozbiegane Dobczyce
Geografia: Gródek Nad Dunajcem; Małopolska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz