Po wykonaniu jakiś 20 telefonów udało mi się wreszcie wynająć w Kudowie Pokój - nie miałam pojęcia, że ta miejscowość jest aż tak popularna!
Przez trzy dni była naszą bazą wypadową służącą do zwiedzania Gór Stołowych.
Miasteczko jak każde inne. Zdecydowanie zadbane - duży plus!!
Park Zdrojowy, Pijalnia Wód (całkiem samokowity wybór:)), ścieżki, alejki, fontanny
Jakieś nieodparte uczucie cofnięcia sie w czasie, zwłaszcza po wizycie w Muzeum Zabawek.
Kaplice Czaszek - byliśmy, zdjeć brak, uczucia hmmm co najmniej mieszane
Wspomniane już Muzeum Zabawek - to atrakcja wybrana całkowicie i totalnie przez Lil a zachwyciła nas wszystkich.
Cudowne lalki, piękne klocki, wózki, kolejki, elektryczne zabawki. wszystko piękne i misternie wykonane! Idealne wręcz!
Lila generalnie nie przepada za wszelkimi interaktywnymi tworami - co cieszy nas niezmiernie a w muzeum chodziła jak oczarowana! Oczka błyszczały przy każdej gablocie!
Informacje praktyczne:
- http://www.kudowa.pl/ Miasteczko, które może być doskonałą bazą wypadową na górskie i nie tylko wycieczki - nie jest to miejsce, w którym przez kilka dni bedzie co robić - raczej baza noclegowa i miejsce na obiad
- Nie polecamy - baru koło parku - tłusto i śmierdząco i bardzo długi czas oczekiwania na jedzenie a jedzenie baaaardzo średnie!
- Polecamy pijalnie i skosztowanie wód - zdecydowanie lepsze niż Krynicki Zuber :)
- http://www.muzeum-zabawek.pl/ - Bardzo, Bardzo polecamy
- http://www.kudowa.pl/pl/atrakcje/kaplica-czaszek - myśle, że zobaczyć warto choć miejsce kontrowersyjnie i nie z gatunku podoba sie lub nie
Rodzinokowe podsumowanie:
Termin:08.08-10.08. 2015
Uczestnicy: Lila, Ula, Łukasz
Miejsce: Kudowa Zdroj, powiat Kłodzki, województwo dolnośląskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz